Pielęgnacja twarzy lato/jesień 2018

Mój ostatni wpis o pielęgnacji skóry pojawił się mniej więcej rok temu (w tym wpisie), dlatego postanowiłam zrobić aktualizację. Szczerze powiedziawszy patrząc na poprzednie kosmetyki muszę przyznać, że wiele się zmieniło a jeszcze więcej się zmieni, ponieważ staram się bardziej nastawić na oczyszczającą i złuszczającą pielęgnację. Zapraszam do oglądania mojej obecnej rutyny pielęgnacyjnej. 

Poranek zaczynam od przetarcia twarzy tonikiem z Ziaji. Używam zazwyczaj produktów z niższej półki cenowej, ponieważ tonik ma za zadanie tylko nadanie odpowiedniego ph skóry. Następnie pod oczy nakładam krem jaśmin w kremie również firmy Ziaja a na resztę twarzy krem Embryolisse Lait-Creme Concentre, jeśli skóra wymaga nawilżenia, natomiast jeśli chcę efekt matowej skóry to nakładam bazę pod makijaż- Ingrid Cosmetics Mattifying&Anti-Redness. Później wykonuję standardowy makijaż twarzy. 

Wieczorną rutynę rozpoczynam od demakijażu oczu płynem micelarnym Garnier, który doskonale zmywa makijaż i nie podrażnia moich wrażliwych oczu od noszenia soczewek. Następnie demakijaż twarzy wykonuję olejku Nacomi Cleansing Oil i wszystko zmywam żelem z peelingiem Liście Manuka z Ziaji. 

Twarz przecieram tonikiem ogórkowym Ziaji i w wilgotną skórę wklepuję Serum różane od Bielendy. Pod oczy wklepuję krem Mizon ze śluzem ślimaka. Czekam aż wszystko częściowo się wchłonie i na twarz nakładam olejek rokitnikowy od Nacomi. 

Dwa razy w tygodniu wykonuję peeling- uwielbiam i mogę z czystym sercem polecić Fitomed Maseczka-Peeling K+K z korundem i kwasem mlekowym, ponieważ bardzo dobrze oczyszcza i złuszcza. Po wykonaniu peelingu zazwyczaj robię sobie maseczkę. Ostatnio najczęściej sięgam po Pilaten i maskę z aktywnym węglem z Beauty Formulas. Poszukuję też maski nawilżającej lub regenerującej. Możecie coś polecić?

Pozdrawiam, Eliza.