Wiele kobiet boryka się z problemem zajadów (szczególnie zimą), czyli przesuszonej skóry wokół ust, która potrafi pękać do krwi i zaognione wygląda bardzo nieestetycznie. Ja niestety też mam ten problem i u mnie niestety jest to najprawdopodobniej spowodowane spadkiem żelaza/ anemią w organizmie. Chociaż są też inne przyczyny ich powstawania np. infekcja, osłabienia organizmu wywołane antybiotykoterapią, cukrzycą lub też nieodpowiednią higieną jamy ustnej. Jeśli jesteście ciekawi jak sobie z tym poradziłam to zapraszam do czytania.
Leczenie zajadów należy rozpocząć jak najszybciej. Jak tylko wyczujemy, że kąciki ust zaczynają swędzieć lub być zaczerwienione należy zacząć je leczyć. Ja stosowałam olejek lawendowy, który nakładałam w małych ilościach na oczyszczoną i bez makijażu skórę (może powodować lekkie pieczenie, szczególnie na tych bardziej zaognionych miejscach). Następnie po wchłonięciu się olejku nakładam apteczny krem Herpex, który szybko się wchłania i nadaje się nawet pod makijaż. "Rytuał" powtarzam dwa razy dziennie aż do całkowitego wygojenia.
W tym roku niestety bardzo późno zaczęłam walkę z zajadami i zajęło mi to dłużej, ale rozpoczęte leczenie w odpowiednim czasie hamuje rozwój zmian i pozwala pozbyć się nieestetycznych plam w tydzień. Poza tym, jeśli u Was zajady są spowodowane również spadkiem żelaza warto zacząć je suplementować i jeśli często nawracają lub nie da się ich wygoić domowymi sposobami należy odwiedzić lekarza.
Macie jakieś sposoby na zajady czy raczej Was ten problem nie dotyczy?
Pozdrawiam, Eliza.
Ja się zawsze ratuję maścią z witaminą A, ale sprawdzę Twój sposób ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńW moim przypadku pomaga aloes, polecam przetestować. Słyszałam jeszcze o maseczce na zajady z drożdży, ale przyznam że Twój sposób również jest bardzo ciekawy.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPrzydatna wiedza
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
Usuńno i super muszę to kupić
OdpowiedzUsuń:)
Usuńbardzo dobra maść :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńzgadzam się
OdpowiedzUsuńBardzo pomocny wpis
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSłyszałam że olejek lawendowy pomaga na różne zmiany skórne, oparzenia i drobne rany :)
OdpowiedzUsuńU mnie zawsze sprawdza się maść z wit A, ale dobrze wiedzieć o tym produkcie :)
OdpowiedzUsuńo proszę :)
OdpowiedzUsuńprzydatny wpis :D
OdpowiedzUsuńmuszę to koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować
OdpowiedzUsuńFajny poradnik, dzięki:)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatne. Super wpis :)
OdpowiedzUsuńŚwietny temat. Bardzo praktyczne informacje :)
OdpowiedzUsuńsuper wpis
OdpowiedzUsuńZ pewnością się przyda. Dzięki :)
OdpowiedzUsuńno i to jest myśl
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis. Preparaty na pewno się przydadzą :)
OdpowiedzUsuńPomocne informacje. Na pewno się przyda :)
OdpowiedzUsuńTeż tego nie lubię, najgorsze, że mam z tym od dawna problem..
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mam tego problemu, ale nigdy nie wiadomo kiedy to może nas spotkać. W razie czego zapisuję :D
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię tego na buzi... Tak to nieładnie wygląda, ale może spróbuję tego co Ty mówisz to może mi się polepszy ;)
OdpowiedzUsuńLubią mi sie robić, używam maści z wit. A
OdpowiedzUsuńAle to tez chyba kupie niech sobie leży i czeka na kolejną niespodziankę
to jest taki prawdziwy niezbędnik, zawsze mi pomaga
OdpowiedzUsuńsprawdzę ten sposób, może w końcu znajdę złoty środek
OdpowiedzUsuńciekawe, muszę wypróbować u siebie
OdpowiedzUsuńNa zajady najlepsza jest skórka od chleba ;)
OdpowiedzUsuńMa znakomite działanie. Świetny produkt :)
OdpowiedzUsuńCiekawy specyfik, muszę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńMam duże problemy z zajadami ale może to mi pomoże :)
OdpowiedzUsuńsuper, też polecam :)
OdpowiedzUsuńświetnie napisane! :)
OdpowiedzUsuńZajady są moim utrapieniem. Pojawiają się kilka razy do roku.. Ta maść się sprawdza za każdym razem :)
OdpowiedzUsuńmój niezbędnik !
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam tej maści, ale na pewno sprawdzę :)
OdpowiedzUsuńTa maść pomaga i działa :)
OdpowiedzUsuńO tak potwierdzam że ten produkt naprawdę pomaga
OdpowiedzUsuńciekawy sposób :)
OdpowiedzUsuńNiby taki byle jaki temat, niesmaczny, a jakże potrzebny. Myślę, że każdy choć raz zmagał się z zajadami :)
OdpowiedzUsuńO niezawodna maść, zawsze powinna być gdy pojawi sie taki problem :)
OdpowiedzUsuńNa zajady najlepszym naturalnym sposobem od niepamiętnych czasów była zawsze natka z pietruszki.
OdpowiedzUsuń