Ulubiony olejek do demakijażu ♥

Chyba już każda z nas słyszała o demakijażu olejkami. Niestety na pewno wiele z nas (w tym mnie) zniechęca to, że mieszankę olejków trzeba przygotowywać samodzielnie. Natomiast już jakiś czas temu marka Nacomi przygotowała dla nas gotowy olejek do demakijażu Cleansing Oil. Ja oczywiście wybrałam wersję dla skóry tłustej i mieszanej, a o moich przemyśleniach na temat tego produktu możecie przeczytać dalej. 

Opis produktu: 

Nacomi. Olejek do demakijażu cera normalna i mieszana. Pojemność : 150 ml

• zmywa makijaż
• nie podrażnia
• oczyszcza
• nawilża
• wygładza

Olejek do demakijażu marki Nacomi polecany jest do demakijażu bardzo popularną techniką OCM - Oil Cleansing Method. Olejek idealnie nadaje się do cery mieszanej i normalnej. Dokładnie zmywa makijaż, nie pozostawiając resztek tuszu na rzęsach. Działa regeneracyjnie, napinająco, oczyszczająco i przeciwtrądzikowo. Dodatkowo odżywia, przeciwdziała powstawaniu zmarszczek oraz uelastycznia skórę. Zmyje nawet wodoodporny makijaż!

Składniki :

• olej rycynowy - to jego ilość odpowiada za to do jakiej skóry zostanie przeznaczony olejek. Im go więcej tym bardziej dostosowuje się do skóry tłustej, ma działanie mocno oczyszczające, dlatego lekko wysusza skórę. Mieszając z innymi olejami zyskujemy mieszaninę nawilżającą i oczyszczającą twarz. 
• olej arganowy - jego cudowne działanie przeciwzmarszczkowe i nawilżające idealnie sprawdzi się do pielęgnacji okolicy oczu. Dzięki niemu płyn dokładnie zmyje nawet wodoodporny tusz i zaopiekuje się Twoimi rzęsami i skórą wokół oczu.
• olej z pestek winogron - usunie sińce i opuchliznę pod oczami. 
• olej inca inci - silnie nawilża i regeneruje skórę, odpowiedni również do cery tłustej i trądzikowej. Najlepiej sprawdza się nałożony na okolice oczu- silnie napina skórę. 
• olej marula - poprawia elastyczność i ma działanie antybakteryjne, świetnie radzi sobie z trądzikiem.
• olej z rokitnika - polecany jest dla skóry dojrzałej- regeneruje i nawilża. 
• olej jojoba - odżywia, polecany do skóry trądzikowej

Sposób użycia : Nałóż odrobinę olejku na skórę twarzy i wmasuj- również na oczach. Następnie zwilż ciepłą wodą ściereczkę bambusową i nakryj nią twarz- pozostaw na parę sekund, a następnie zetrzyj nią makijaż.

Obietnice zachęcające, prawda? Teraz możemy przejść do mojej opinii. Szata graficzna ostatnio się zmieniła (na zdjęciu po lewej stronie jest stara wersja, po prawej nowa) na ładniejszą. Natomiast samo opakowanie pozostało bez zmian. Olejek dozujemy przez "dzióbek", który otwieramy poprzez naciśnięcie nasadki. Wolałabym zdecydowanie pompkę, ponieważ olejek czasami ulewa i buteleczka jest cała w mieszance. Olejek jest zabarwiony na pomarańczowo a w konsystencji jest płynny i nie jest obrzydzająco tłusty (co na pewno by mnie zniechęciło do używania). Trzeba też przyznać, że produkt jest bardzo wydajny (nawet nie pamiętam, kiedy kupiłam pierwszą butelkę, ale zużyłam już dopiero teraz). Mieszanka ma delikatny, ziołowy zapach, jednak podczas aplikacji ja go nie wyczuwam.  

Demakijaż zawsze zaczynam od usunięcia makijażu oka płynem micelarnym. Po tym sięgam po mieszankę Nacomi, wylewam na dłoń 4-5 krople, które rozcieram i przechodzę do demakijażu twarzy. Dokładnie a jednocześnie delikatnie zmywam makijaż twarzy i pozostałości tuszu. Po chwili można zauważyć, że cały makeup został rozpuszczony i zmywam go mokrym, ciepłym ręcznikiem. Po tym zabiegu jeszcze myję twarz pianką lub żelem, chociaż nawet po użyciu samego olejku twarz jest już dobrze oczyszczona i najważniejsze, że nie jest przesuszona. Dodatkowo można zauważyć, że twarz po tej mieszance jest miękka i jędrna. Według mnie olejek dobrze oczyszcza również pory, ponieważ wydaje mi się, że od kiedy używam tego olejku to mam mniejszy problem z zaskórnikami. 

Czy mogę ten produkt polecić? Tak, ponieważ ten produkt zdecydowanie spełnia moje wymaganie, którym jest dokładne oczyszczenie skóry z makijażu twarzy oraz nie podrażnia, ani nie zapycha mojej problematycznej twarzy.