Witajcie! Przychodzę z moimi ulubionymi kosmetykami do makijażu z ostatnich miesięcy :)
Podkład, który ostatnio używam praktycznie codziennie to Loreal True Match 1N- Ivory. Uwielbiam ten podkład szczególnie za kolor, który jest jasny a jednocześnie nie jest ani różowy, ani za żółty. Jest to moje już drugie opakowanie, więc widać, że bardzo lubię ten podkład.
Kolejny kosmetyk, który wpasował się w moje predyspozycje to Puder Ryżowy Ecocera, który dobrze fixuje cały makijaż, nie jest drogi i ładnie wychodzi na zdjęciach.
Od jakiegoś czasu również uwielbiam bronzer Honululu z W7, który niesamowicie pięknie "opala" twarz i jest bardzo wydajny. Kolor również pasuje do większości karnacji, bo na moje oko jest w neutralnej tonacji.
Róż, który uwielbiam i również sprawdza się przy większości makijaży, które wykonuję to róż Catrice Mulit Colour Blush w odcieniu 060 Strawberry Frappucino. Dzięki paskom, możemy dopasować jasność różu a zmieszany daje ładny, delikatny kolor pastelowego różu.
Natomiast rozświetlacz Ingrid Cosmetics Beauty Innovation Shimmer Powder to odkrycie z Youtube. Dokładnie nie pamiętam gdzie o nim usłyszałam, ale gdy zobaczyłam go w drogerii to od razu się w nim zakochałam. Jest to piękny, delikatny kosmetyk, którym krzywdy sobie nie zrobimy. Kolor pasuje do wszystkich bladolicych i daje naturalne rozświetlenie bez żadnych drobinek brokatu.
Jeśli chodzi o makijaż oka to z czystym sumieniem mogę polecić czekoladową paletę I Heart Makeup Death By Chocolate. Z całą pewnością jest wzorowana na paletach z Too Faced Chocolate Bar, której nie mam, ale również paleta I Heart Makeup spełnia moje wymagania. Jest dobrze napigmentowana, cienie ładnie się nakładają, rozcierają i długo się utrzymują na bazie.
Na koniec jeszcze chciałabym dodać do moich ulubieńców rzęsy, a raczej połówki Ardell 318. Są to rzęsy, które ładne unoszą zewnętrzny kącik i ukrywają moje lekko opadające powieki
A Wy jakich macie ulubieńców?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz