Strobing Make Up Shimmer Kit Wibo

Wyjątkowa formuła rozświetlaczy, gwarantuje trwałość i intensywny blask. Zestaw zawiera dwa bardzo drobno zmikronizowane odcienie: jeden ze złotą poświatą, drugi ze srebrną poświatą. Dają one efekt mokrego policzka. Dwa odcienie złota o kremowej konsystencji nadające metalicznego blasku. Kasetka wyposażona w duże lusterko i aplikator. Zestaw o wszechstronnym zastosowaniu. Idealny do wykonania makijażu najmodniejszą techniką strobingu.

 Patrząc na paletę trzeba przyznać, że marka Wibo wypuściła bardzo elegancki kosmetyk. Opakowanie jest lekkie i posiada nietypową, srebrną powierzchnię, której można używać jako lusterko.  Niestety muszę się przyczepić do tego, że opakowanie bardzo mocno się brudzi i na srebrnej części bardzo mocno odbijają się odciski palców, co nie wygląda estetycznie. Wewnątrz skrywa się już właściwe lusterko, 4 rozświetlacze i pędzelek, którego lepiej już żeby nie było, bo jest okropnie szorstki i nieprzyjemny (od razu oczywiście go wyrzuciłam). 

Przechodząc do sedna, muszę przyznać, że paleta mile mnie zaskoczyła. Odcienie są tak skomponowane, że makijażysta mając je w kufrze poradzi sobie przy każdej karnacji. Najciemniejszy odcień nazywa się Shiny Coco, który jest odcieniem miedzianym i jako rozświetlacz spisze się tylko przy bardzo mocno opalonych osobach, ale jako cień do powiek będzie idealny (szczególnie dla zielonookich dziewczyn). Niżej znajduje się Russian Gold, który jest według mnie najmniej użyteczny. Uważam, że jest bardzo nienaturalnie żółty i niestety jest nieużywany. Champagne i Silver Stars to moi ulubieńcy z tej palety. Często po nie sięgam w makijażach, ponieważ są bardzo naturalne i pasują do słowiańskich typów urody. Są dość mocno rozświetlające, ale nie posiadają w sobie drobin brokatu. 

od lewej: Shiny Coco, Champagne, Russian Gold, Silver Stars

Podsumowując, to nie spodziewałam się tak dobrej palety. Zabieram ją zawsze do kufra razem z rozświetlaczami My Secret. Polecam Wam ją kupić, jeśli zajmujecie się makijażami, lub przynajmniej zerknąć na nią będąc na zakupach w Rossmannach. 

Jakie rozświetlacze są Waszymi perełkami? Z chęcią poczytam o nich w komentarzach :)