czwartek, 25 stycznia 2018

Rozświetlacze My Secret Glow Effect Rising Star oraz Disco Ball

Hej. 
W ulubieńcach roku 2017 wspominałam, że widziałam u Daniela Sobieśniewskiego nowe rozświetlacze od My Secret, dlatego ostatnio będąc w drogerii Natura zerknęłam na nie i skusiłam się na zakup dwóch- Glow Effect Powder oraz Disco Ball Highlighter. Jeśli jesteście ciekawi co o nich sądzę, to zapraszam do dalszej części posta. 

Na początek zajmijmy się rozświetlaczem Glow Effect w odcieniu Rising Star. 
Producent nam obiecuje, że: "rozświetlacz zapewnia wyjątkowy blask i świetlisty makijaż. Sprawia, że twarz wygląda zdrowo i promiennie. Formuła kosmetyku zapewnia bezproblemową aplikację i doskonałe wykończenie makijażu. Gwarantuje intensywny połysk i efekt tafli. Dostępny w dwóch odcieniach: rising star, moondust".
Ten odcień jest według mnie bardzo nietypowy. Podczas nabierania go wygląda na suchy i kredowy, jednak nałożony na twarz i roztarty daje piękną taflę w kolorach niebieskiego i fioletu na transparentnej bazie. Nie ma w sobie drobinek, jest to czysta opalizująca poświata. Według mnie najlepiej sprawdzi się przy chłodnych typach urody lub do makijaży artystycznych, ponieważ jego kolor raczej nie nadaje się do makijażu dziennego. Również muszę wspomnieć, że produkt jest bardzo mocno napigmentowany. Utrzymuje się cały dzień i nie traci na swojej intensywności. 

Następny rozświetlacz to Disco Ball Highlighter. Obietnice producenta: Rozświetlacz w kolorze neutralnego beżu, odpowiedni do każdego typu kolorystycznego. Wzmacnia blask skóry oraz sprawia, że twarz wygląda zdrowo i promiennie. Formuła kosmetyku zapewnia bezproblemową aplikację i doskonałe wykończenie makijażu. Gwarantuje intensywny połysk i efekt tafli. 
W moim odczuciu ten produkt jest nieco cieplejszą wersją Sparkling Beige, jednak różnicą jest to Disco Ball ma w sobie większe drobiny. Nakłada się identycznie jak Face Illuminator powder. Jest tak samo kremowy i mocno napigmentowany. Z całym przekonaniem mogę stwierdzić, że jeśli macie już Sparkling Beige to tego już nie potrzebujecie, bo efekt na policzku jest bardzo podobny. 
Tutaj dodaję zdjęcia. Po lewej jest Rising Star a po prawej Disco Ball. Niestety nie udało mi się złapać na zdjęciu ich możliwości. 

Macie te nowości? Co o nich sądzicie? 

5 komentarzy:

  1. Uwielbiam ten z efektem Glow! Niestety nie mam nigdzie blisko o drogerii, gdzie byłby dostępny...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mialam to szczescie, ze dostalam je bez problemu :)

      Usuń
  2. Disco ball mam:) ten drugi widziałam w Naturze, ale jednak nie jest to efekt, który mi się podoba, więc dałam sobie spokój;) szczególnie, że w tym miesiącu kupiłam już chyba ze 3 rozświetlacze:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety już nie mam miejsca w toaletce na więcej rozświetlaczy a nadal wiele z nich mnie kusi xD

      Usuń