Minęło kilka dni od Haloween a mnie naszło na mocny makijaż oczu w fioletach. Prawie jak wampir, tylko z błyskiem i brakuje mocnej pomadki na ustach, ale chciałam tak wyjść z domu, więc sięgnęłam po błyszczyk. Najchętniej nałożyłabym jednak matową, fioletową (albo w odcieniach oberżyny) pomadkę. Muszę też wspomnieć, że w rzeczywistości makijaż wygląda mocniej.
Kilka słów ode mnie bez ładu i składu o makijażu a teraz zapraszam na listę kosmetyków, których użyłam do wykonania powyższej pracy:
twarz: krem Nacomi Arganowy Pod Oczy, krem Embryolisse Lait Creme Concentre na resztę twarzy, podkład Estee Lauder Double Wear Light 1.0, korektor Loreal True Match Vanilla, puder Maybelline MasterFix pod oczy, puder Ecocera ryżowy+ bambusowy (1:1) na resztę twarzy, puder do konturowania Revoultion Make Up Pro HD Fair, róż z palety Revolution Make Up Blush Palette Sugar And Spice, rozświetlacz My Secret Face Illuminator Powder Sparkling Beige,
brwi: pomada Wibo Eyebrow Pomade Blonde, żel Miss Sporty Happy Brow Styling Gel 002 Medium Brown,
oczy: baza Maybelline Color Tattoo Creme De Nude, cienie z palety Wibo Rhythm Of Freedom, eyeliner Maybelline Lasting Drama, kredka Essence Long Lasting Eye Pencil 02 Hot Chocolate, tusz do rzęs Miss Sporty Studio Lash 3D Volumythic Mascara, sztuczne rzęsy Ardell Demi Wispies, transparentny klej Duo,
usta: błyszczyk Avon Mark. Plump It Lip Gloss Pink Pout, chociaż najchętniej nałożyłabym GR Longstay Liquid Matte Lipstick 03 :)
Jak Wam się podoba?
Pozdrawiam, Eliza :)
Też mam ostatnio ochotę na mocne oczy, chociaż raczej nie na wyjścia :)
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci w tej kolorystyce :)
Dziękuję :)
Usuńsuper wyszło :) niestety mi taka mocna kolorystyka nie pasuje
OdpowiedzUsuńJa też w niej najlepiej się nie czuję :/
Usuńpodoba mi sie
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń