Witajcie Kochani!
Dzisiaj przychodzę do Was z wpisem, w którym napiszę Wam jak sprawdził się u mnie podkład Total Cover od Golden Rose. Przyznaję, że kupiłam go z polecenia wielu Youtuberek i byłam bardzo podekscytowana przed testami tego podkładu. Mogę zdradzić, że baaardzo polubiłam ten podkład, ale czy zasłużył na bycie ulubionym? Zapraszam do czytania :)
Zaczniemy od opisu producenta:
"Golden Rose Total Cover 2 in 1 Kryjący Podkład 02 Ivory
Podkład posiada wysoki stopień krycia. Idealnie wyrównuje koloryt cery i pozostawia ją nieskazitelną. Produkt łączy w sobie właściwości podkładu i korektora. Podkład pokrywa niedoskonałości, zaczerwienienia i przebarwienia. Produkt chroni skórę przed działaniem promieni słonecznych - zawiera filtr SPF 15 i witaminę E. Formuła podkładu jest lekka, bezolejowa - nie obciąża skóry.
Pojemność: 30ml. Przydatność: 18mcy od otwarcia"
Podkład kupiłam w drogerii internetowej ekobieca.pl za 39,90. Podkład dostajemy w plastikowym opakowaniu z pompką. Gdy pierwszy raz zobaczyłam ten podkład to wizualnie przypominał mi nawilżająco-rozświetlający podkład z Sephora. Pompka działa sprawnie i można nią z łatwością dozować ilość podkładu. Szata graficzna jest skromna, ale mi bardzo wpadła w gust.
Kolor, który posiadam to 02 Ivory- jest drugim od najjaśniejszych w gamie kolorystycznej. Nie należy on ani do żółtych, ani różowych. Jest neutralny z brzoskwiniowymi tonami. Ku mojemu zdziwieniu ładnie wygląda na twarzy i nie odcina się od szyi. W swojej konsystencji podkład jest lekko musowy i gęsty. Zapach podkładu przypomina mi krem Nivea.
Zawsze podkłady nakładam gąbką- w tym przypadku również gąbka daje radę najlepiej. Podkład bez problemu aplikuje się na twarz, dobrze się rozciera oraz nie zastyga i dzięki temu można dłużej z nim pracować. Nałożony cienką warstwą daje średnie+ krycie, jednak da się je zbudować bez problemu do mocnego. Podkład ładnie wygląda na twarzy, wygładza i daje semi-matte efekt na twarzy. Miłym zaskoczeniem jest to, że podkład mimo to, że jest gęsty to nie podkreśla zmarszczek i suchych skórek. Nie daje efektu maski na twarzy- wygląda naturalnie, jednak widać, że makijaż został wykonany. Konturowanie twarzy ładnie się rozciera i nie tworzy plam. Po długim dniu nadal bronzer, róż i rozświetlacz wygląda super. Wiele dziewczyn skarży się na silne ciemnienie tego podkładu- u mnie takowe występuje, ale bardzo delikatne.
Po 10 godzinach podkład wygląda całkiem atrakcyjnie. Konturowanie jak już wspomniałam jest na miejscu i wygląda pięknie. Podkład nie starł się z nosa ani nie wszedł zbyt mocno w zmarszczki mimiczne. Strefa T świeciła się dość mocno nawet, gdy nałożyłam matującą bazę pod podkład. Jednak po użyciu bibułki matującej podkład wyglądał dużo korzystniej i spokojnie można było nosić makijaż jeszcze 4 godziny. Zrobiłam również zdjęcie z fleshem by sprawdzić czy odbija światło i niestety odbija, ale nie jest to aż tak mocne.
Po 10 godzinach podkład wygląda całkiem atrakcyjnie. Konturowanie jak już wspomniałam jest na miejscu i wygląda pięknie. Podkład nie starł się z nosa ani nie wszedł zbyt mocno w zmarszczki mimiczne. Strefa T świeciła się dość mocno nawet, gdy nałożyłam matującą bazę pod podkład. Jednak po użyciu bibułki matującej podkład wyglądał dużo korzystniej i spokojnie można było nosić makijaż jeszcze 4 godziny. Zrobiłam również zdjęcie z fleshem by sprawdzić czy odbija światło i niestety odbija, ale nie jest to aż tak mocne.
Poniżej zamieszczam Wam zdjęcie jak wyglądał po 10 godzinach bez poprawek i bez użycia bibułek- moim zdaniem jest fajnie i dla mniej tłustych skór będzie super.
Podsumowując- jest to do tej pory jeden z lepszych podkładów jakie było mi dane używać, ale nadal nie jest idealny. A tak poza tym to ostatnio mam wrażenie, że w drogeriach pojawia się co raz więcej lepszych produktów. Też tak się Wam wydaje? Miałyście już ten podkład? Jestem ciekawa jak się sprawdził u Was.
Zapraszam do obserwowania oraz komentowania bloga.
Pozdrawiam, Eliza.
Podkładom GR mówię NIE ;/
OdpowiedzUsuńDlaczego?
UsuńNie wiedziałam, że GR ma w swojej ofercie takie dobre podkłady :)
OdpowiedzUsuńTo w miarę nowy produkt GR :)
UsuńRównież jestem miło zaskoczona jakością ;)
Chyba na niego się skusze na jesień :)
OdpowiedzUsuń