Cienie Nabla- Alchemy i Water Dream

Hej! 

O firmie Nabla jest zdecydowanie cicho. Nie jest tak popularna jak chociażby Zoeva lub Inglot. Jednak przeglądając sklepy internetowe rzuciła mi się w oczy właśnie ta marka. Zaczęłam szperać i postanowiłam zakupić dwa wkłady do palety magnetycznej- Alchemy i Water Dream. Trochę już ich używam, więc postanowiłam napisać i pokazać je bliżej. 

Rzecz, która mnie zaskoczyła to wielkość wkładów. Zdecydowanie są większe niż Inglota i nie zmieszczą się nawet do palet z kwadratowymi miejscami. Cena cieni jest dość wysoka- waha się w granicy od 32,90 do 44,90 za wkład. Do tego dochodzi cena małej palety 25,90 zł. Trzeba przyznać, że nazbiera się niezła suma.

Jednak tak jak już wspomniałam skusiłam się tylko na dwa wkłady- Alchemy i Water Dream. Wydaje mi się, że to dwa dość popularne odcienie. Są bardzo mocno napigmentowane. Pod palcami wydają się być ]kremowe i dobrze się nabierają czy to palcem czy pędzlem. Nie mogę o ich jakości złego słowa powiedzieć. Jednak nieco denerwuje mnie to, że drobiny, które w nich się znajdują lubią się niesamowicie osypywać w trakcie dnia, ale jestem w stanie to przecierpieć. 

Odcień Alchemy jest bardzo trudny do opisania. Bardzo wyjątkowy i niepowtarzalny. Cień jest na brązowo- bordowej bazie z niebieskimi i fioletowymi drobinkami. Będzie idealny do makijażu wieczorowego nałożony na ciemną bazę. 

Water Dream to mocno brokatowy cień na jasnej, beżowej bazie. Również jest bardzo nietypowy, ponieważ cienie tego typu zazwyczaj zawierają złote drobinki, ale ten posiada raczej srebrny, drobny brokat. Spisze się w wewnętrznym kąciku lub w makijażu dziennym na całą powiekę.

Z całą pewnością uzupełnię całą paletę w nietypowe cienie z tej firmy. Jakie wkłady z tej firmy polecacie? 

Pozdrawiam, Eliza.