Hej :)
W poprzednim poście mogliście przeczytać o ulubionych pędzlach do makijażu oka. Dzisiaj chciałabym Was zaprosić na zaprezentowanie ulubionych pędzli do makijażu twarzy. Czytajcie dalej.
Niestety w swoich ulubionych pędzlach nie posiadam modeli, które zadowalająco nałożą produkty kremowe. Przy podkładzie i korektorze pewnie jak większość preferuję gąbeczki, o których też zamierzam napisać.
Gdy kupowałam pędzel do pudru Donegal nie sądziłam, że stanie się on moim ulubionym. Nie sądziłam, że będzie aż tak miękki i równocześnie pudrował twarz delikatną mgiełką. Co prawda mógłby być odrobinę większy, ale jestem w stanie przymknąć na to oko.
Gdy konturuję twarz i nakładam róż to zdecydowanie wybieram pędzle skośnie ścięte. Z czystym sercem mogę Wam polecić dwa modele: Neess i Beauty Crew BCF-32. Oba te modele są skośne, jednak Neess jest bardziej puszysty i sprawdzi się dla większych twarzy. Natomiast BC jest drobniejszy i bardziej precyzyjny. Są to moi ulubieńcy do bronzera oraz nakładania różu na policzki. Sięgam po nie zamiennie w zależności od efektu jaki chcę uzyskać.
Pod oczami ciężko jest ugruntować korektor zwykłym pędzlem typu Donegal. Ja do tego używam od wielu lat albo pędzla do blendowania albo właśnie Hakuro H13. Jest to spiczasty pędzel, który idealnie nadaje się w okolice pod okiem a także idealnie spisze się do nakładania rozświetlacza na kości policzkowe. Jakby się uprzeć to idzie nim też wykonturować twarz, jednak u mnie tworzy on smugi.
Zaokrąglone pędzle uwielbiam do nakłania rozświetlacza. Jeśli chcę mocny efekt tafli to sięgam po T60 od Loveto.pl, jest to całkiem mocno zbity pędzel i trzeba mieć naprawdę lekką rękę podczas jego używania. W makijażu dziennym chcę uzyskać naturalny efekt, więc zazwyczaj sięgam po pędzel z Aliexpress, ale on jest bardzo podobny do Setting Brush z Real Techniques. Ma długie włosie i jest mniej zbity niż poprzednik, dlatego nakłada małą ilość produktu.
od lewej: Donegal, Neess, Beauty Crew BCF-32, Hakuro H13, Loveto.pl T60, Aliexpress. |
Jakie pędzle lubicie do makijażu twarz? Chętnie poczytam o Waszych ulubionych typach.
Pozdrawiam, Eliza
W moich pędzlach panuje totalny minimalizm :) Używam jedynie dwóch pędzelków - do aplikacji podkładu i do różu. Mam pędzle z Annabelle Minerals i są bardzo dobre, więc gdybyś chciała kiedyś wypróbować, to śmiało mogę je polecić :) Używam ich już około roku i wciąż wyglądają jak nowe :)
OdpowiedzUsuńJa niestety na minimalizm nie mogę sobie pozwolić ;)
UsuńChętnie przejrzę asortyment tej firmy :)
Mam kilka swoich ulubionych pędzli od różnych firm, są ze mną już kilka jak nie kilkanaście lat :)
OdpowiedzUsuńMój Hakuro też ma kilka lat, co widać po jego stanie ;)
UsuńFajne te pędzle. Widziałam właśnie ostatnio na stronie Donegal, że mają ciekawie wyglądające pędzle z naturalnego włosia
OdpowiedzUsuńSą mega miękkie :)
Usuń